wtorek, 18 czerwca 2013

Prolog

~Prolog~

   -Musisz zabić, rozumiesz?
   -Ale...to jest okropne tatusiu.
   -Życie jest okropne, Xana. Zapamiętaj to.
Mała dziewczynka o włosach czerwonych, niczym gęsta krew, siedziała na dywanie. Do pokoju weszła matka.
   -Benjaminie... - nakazała gestem, aby przeszedł do pokoiku obok. Xana słyszała każde słowo.
   -Benjaminie, przekraczasz i tak już naciągnięte granice...
   -Musi być silna - odparł.
   -Ty jej nie trenujesz!!! - wzięła głęboki oddech, by się opanować, po czym wykrztusiła: - Ty ją niszczysz.
   -Musi być silna. - powtórzył.
   -A co z jej psychiką?! Uczuciami?! Przez te całe ,,treningi”, zabijasz jej...dobroć. Morale, wpajane od małego, legną w gruzach! ,,Nie wolno krzywdzić innych”-powtarzaliśmy jej. Co więc robisz teraz, każąc jej zabijać? To jest dziecko! Potrafisz wyobrazić sobie, co ona przeżywa?!
   -Zwierzęta...Ćwiczymy na zwierzętach - wtrącił.
   -Nie ma żadnej różnicy!!! - wybuchła.
Na parapecie przysiadła dziewczynka o ślicznej buźce i rozumnym spojrzeniu. Miała długie, czarne włosy, związane w ciasny warkocz, opadający przez jedno ramię. Ubrana była w zwiewną, letnią sukienkę. Kołysała nóżkami jak wahadłami zegara.
Raz, dwa, trzy...jej buciki odbijały się od ściany. Była śliczną dziewczynką i...
No cóż, była martwa.
   -Co się dzieje? - spytała.
   -Znowu się kłócą. - westchnęła Xana. - Lulumay, co jest ze mną nie tak?
   -A co niby miałoby być z tobą ,,nie tak”? - zdziwiła się Lulumay, bo tak właśnie miała na imię. Czerwonowłosa wzruszyła ramionami i szepnęła:
   -Czasem mam wrażenie, że wszystko...





No i jest prolog... Wiem, że trochę dziwaczny, ale wraz z rozdziałami wszystko zacznie się wyjaśniać. BŁAGAM o jakiekolwiek komentarze, opinie (szczere) i może nawet zaobserwowanie mojego bloga? Dopiero zaczynam, więc proszę o wyrozumiałość.
Tutaj link do drugiego bloga, którego prowadzę z przyjaciółką *Klik*
Pozdrawiam ♥
Chelly

4 komentarze:

  1. Nie mogę się doczekać następnego, kiedy to wszystko się wyjaśni, bo szczerze mówiąc nawet nie mogę się niczego domyślić, o co tu może chodzić.
    Co jaki czas będą rozdziały?
    Pozdrawiam i życzę weny, chociaż z tego co widzę masz jej sporo, no więc powodzenia. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie, to rozdziały postaram się dodawać regularnie, szczególnie w wakacje :) Najbliższy chyba jutro :3
      Dziękuję ♥

      Usuń
  2. Wow, jestes naprawdęę swietna! Jestem w Twoim wieku i nigdy bym nie napisala tak wspanialego prologu :D :* // Duska :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥
      Mam nadzieję, że będziesz wpadać często :)
      Pozdrawiam, trzymaj się ciepło ♥
      Chelly

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. To dla mnie bardzo ważne ♥